Bieżący poziom inflacji w Polsce wynosi 4,10% według ostatnich danych z lipca 2025 roku, mierzonych wskaźnikiem CPI (Consumer Price Index) [1]. To oznacza, że ceny towarów i usług wzrosły średnio o tyle w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Eksperci prognozują jednak stopniowy spadek inflacji w drugiej połowie 2025 roku, który może przynieść ulgę gospodarkom domowym i wpłynąć na decyzje dotyczące polityki pieniężnej [1][2].
Aktualny stan inflacji w Polsce
Inflacja to wzrost ogólnego poziomu cen dóbr i usług w gospodarce, który bezpośrednio wpływa na siłę nabywczą pieniądza, koszty kredytów oraz decyzje konsumenckie [1][3]. Wskaźnik CPI, którym mierzy się inflację, stanowi kluczowy element oceny zmian cen na rynku konsumpcyjnym oraz podstawę dla decyzji polityki pieniężnej.
Obecny poziom 4,10% inflacji CPI w lipcu 2025 roku plasuje Polskę w sytuacji umiarkowanej presji cenowej [1]. Ten wynik jest rezultatem kilku czynników makroekonomicznych, w tym polityki energetycznej, zmian cen paliw oraz efektów bazy statystycznej związanych z porównaniem do wysokich wzrostów cen z poprzedniego roku.
Warto podkreślić, że inflacja CPI jest kluczowym wskaźnikiem nie tylko dla ekonomistów, ale także dla zwykłych obywateli, ponieważ bezpośrednio przekłada się na koszty życia i zdolność nabywczą oszczędności. Każdy punkt procentowy inflacji oznacza realny wzrost kosztów zakupów podstawowych towarów i usług.
Prognozy inflacyjne na najbliższe miesiące
Analitycy przewidują stopniowy spadek inflacji w drugiej połowie 2025 roku, który może doprowadzić do poziomu poniżej 3% już w III kwartale 2025 roku, pod warunkiem utrzymania się trendu spadku cen paliw i stabilizacji cen energii [1][2]. Ta prognoza opiera się na szczegółowych modelach makroekonomicznych, w tym systemie NECMOD wykorzystywanym przez NBP.
Według prognoz PKO BP średnioroczna inflacja w 2025 może wynieść 3,6%, natomiast w 2026 roku powinna dalej spadać do poziomu około 2,8% [2]. Te przewidywania sugerują wyraźny trend spadkowy inflacji, który planowany jest do utrzymania do końca 2025 roku i może mieć korzystny wpływ na gospodarstwa domowe oraz kredytobiorców.
Kluczowym momentem będzie lipiec 2025 roku, kiedy inflacja powinna spaść poniżej 3% r/r i utrzymać się na tym poziomie do końca roku [2]. Taki scenariusz oznaczałby znaczące odciążenie budżetów domowych i potencjalnie korzystne warunki dla rozwoju gospodarczego.
Czynniki wpływające na kształtowanie się inflacji
Spadek inflacji następuje głównie z powodu efektu bazy statystycznej – to porównanie z bardzo wysokimi wzrostami cen energii sprzed roku, które obecnie dynamicznie się wyrównują [2]. Efekt bazy oznacza odniesienie obecnych poziomów cen do wyjątkowo wysokich podwyżek z poprzedniego roku, co automatycznie obniża wskaźniki rocznej dynamiki.
Nośniki energii są kluczowym elementem wpływającym na inflację w Polsce. Polska gospodarka doświadcza obecnie stabilizacji cen energii, mimo powrotu opłat mocowych od lipca 2025 roku [2][3]. Powrót opłaty mocowej wpływa na wzrost inflacji o około +0,3 pkt proc., ale stabilizacja cen prądu w kolejnych miesiącach może temu przeciwdziałać [2].
Kluczowymi czynnikami kształtującymi inflację są również ceny paliw oraz szersze efekty bazy, które obecnie mają charakter obniżający presję inflacyjną [2]. Stabilizacja na rynkach energetycznych międzynarodowych oraz polityka energetyczna rządu odgrywają istotną rolę w prognozowaniu przyszłych poziomów inflacji.
Wpływ inflacji na gospodarkę i konsumentów
Inflacja wywiera bezpośredni wpływ na decyzje kredytobiorców, konsumentów i inwestorów. Niższa inflacja, jeśli się utrzyma, może ułatwić spłatę kredytów i wpłynąć na możliwość kolejnej obniżki stóp procentowych [1]. To szczególnie istotne dla osób posiadających kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu, których raty mogą ulec zmniejszeniu przy obniżce stóp przez Radę Polityki Pieniężnej.
Polityka monetarna, w tym decyzje Rady Polityki Pieniężnej dotyczące stóp procentowych, jest wrażliwa na zmiany inflacji i może wykorzystywać prognozy w swoich decyzjach [3]. Spadek inflacji może skłonić RPP do rozważenia złagodzenia polityki pieniężnej, co przełożyłoby się na niższe koszty kredytów dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych.
Dla konsumentów spadek inflacji oznacza większą siłę nabywczą pieniądza i stabilizację kosztów życia. Trend spadkowy inflacji planowany do końca 2025 roku może przyczynić się do poprawy nastrojów konsumenckich i zwiększenia skłonności do wydatków, co z kolei może stymulować wzrost gospodarczy.
Metodologia prognozowania i wiarygodność przewidywań
Prognozy NBP i PKO BP opierają się na zaawansowanych makroekonomicznych modelach, takich jak NECMOD, które uwzględniają dane o cenach energii, paliw, stóp procentowych i innych czynnikach makroekonomicznych [2][3]. Te modele wykorzystują złożone algorytmy do analizy wzajemnych powiązań między różnymi sektorami gospodarki.
Wiarygodność prognoz inflacyjnych zależy od stabilności czynników zewnętrznych, w tym sytuacji geopolitycznej, zmian cen surowców na rynkach międzynarodowych oraz polityki fiskalnej rządu. Prognozy inflacyjne są regularnie aktualizowane w oparciu o napływające dane ekonomiczne i zmieniające się uwarunkowania makroekonomiczne.
Analitycy podkreślają, że największą niepewnością obarczone są prognozy dotyczące cen energii i paliw, które mogą być wrażliwe na czynniki zewnętrzne, takie jak konflikty międzynarodowe czy decyzje organizacji surowcowych. Mimo to, obecne prognozy opierają się na solidnych fundamentach analitycznych i uwzględniają szeroki spektrum scenariuszy rozwoju sytuacji.
Perspektywy długoterminowe i implikacje dla polityki gospodarczej
Długoterminowe prognozy wskazują na stabilizację inflacji na poziomie zbliżonym do celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5% +/- 1 punkt procentowy. Osiągnięcie tego poziomu w 2026 roku przy prognozowanej inflacji około 2,8% oznaczałoby powrót do zrównoważonego wzrostu cen [2].
Dla polityki gospodarczej spadek inflacji otwiera możliwości dla bardziej ekspansywnej polityki fiskalnej oraz potencjalnego złagodzenia polityki pieniężnej. Stabilna i niska inflacja sprzyja planowaniu inwestycji długoterminowych oraz budowaniu zaufania do polskiej waluty i gospodarki.
Rząd może wykorzystać okres niższej inflacji do implementacji reform strukturalnych, które mogą wpłynąć na długoterminową konkurencyjność gospodarki. Równocześnie, monitorowanie czynników inflacjogennych pozostaje kluczowe dla utrzymania stabilności makroekonomicznej.
Obecne prognozy sugerują, że Polska gospodarka wchodzi w okres względnej stabilności cenowej, co może przyczynić się do zwiększenia inwestycji, poprawy klimatu biznesowego oraz wzmocnienia pozycji konkurencyjnej kraju na arenie międzynarodowej. Kluczowe będzie utrzymanie tego trendu poprzez odpowiednią koordynację polityki pieniężnej i fiskalnej.
Źródła:
[1] https://www.totalmoney.pl/artykuly/895864,kredyty-gotowkowe,wszystko–co-musisz-wiedziec-o-inflacji,1,1
[2] https://bank.pl/ekonomisci-pko-bp-o-sredniorocznej-inflacji-i-wzroscie-pkb-w-2025-roku/
[3] https://nbp.pl/wp-content/uploads/2025/07/Raport-o-inflacji-lipiec-2025-1.pdf
inaczejofinansach.com.pl to miejsce stworzone z myślą o tych, którzy mają dość bankowej nowomowy, hermetycznych analiz i porad, które więcej komplikują niż wyjaśniają. Tutaj finanse nie muszą być nudne, zawiłe ani zarezerwowane wyłącznie dla specjalistów w garniturach. Łączymy rzetelność z lekkością, dane z interpretacją, fakty z codziennością.